Czy czeka nas zorza w nocy 21/22 XI 2016 r.?
Czy w najbliższych dniach czeka nas zorza polarna? Wszystkie media rozpisały się dziś na temat nadciągającej do nas burzy magnetycznej.
Zaskakujące jest to, że tak naprawdę aktywność Słońca jest obecnie naprawdę niska. Przez ostatnie dni nie zaobserwowano żadnego znaczącego rozbłysku. Burze magnetyczne nie muszą jednak być wywołane jedynie koronalnymi wyrzutami masy. Na Słońcu, właśnie dzięki spadającej aktywności, rozbudowuje się tzw. dziura koronalna. Jest to obszar w którym pole magnetyczne naszej gwiazdy ma charakter otwarty na zewnątrz. Dziury koronalne są źródłem wiatru słonecznego o wyraźnie innych własnościach. Ulatująca stamtąd materia ma wyraźnie wyższą prędkość i mniejszą gęstość. Gdy o Ziemię zahaczy granica pomiędzy takim obszarem wiatru a standardowym, zmienia się oddziaływanie tegoż wiatru na naszą magnetosferę — stąd możliwa burza magnetyczna. Przy takiej zmianie możliwe stają się także zorze polarne.
Wbrew pewnym pesymistycznym stwierdzeniom, aktualna dziura koronalna nie jest wcale gigantyczna, nie sięga jeszcze do równika słonecznego. Jej rozmiar zaznaczony jest na obrazku (dane z obserwatorium orbitalnego SDO/NASA). Możecie się nie martwić o swoje telefony komórkowe, ani o swoje nawigacje. Prawdziwie niebezpieczne są burze związane z silnymi rozbłyskami słonecznymi, a takich ostatnio nie było.
Aktualna prognoza wskazuje, że do burzy dojdzie jednak nie dzisiaj, ale jutro wieczorem (22/23 XI). Burza powinna trwać przez całą naszą jutrzejszą noc. Czy pojawi się rozległa zorza, która widoczna będzie w Polsce zobaczymy dopiero jutro. Ciekawych rozwoju sytuacji zachęcamy do patrzenia na stronę http://www.aurora-service.eu/aurora-forecast/ Można także śledzić stan naszej gwiazdy na naszej stronie Słońce na żywo.
Jeśli pogoda będzie nam sprzyjać, możliwe, że znów zobaczymy zorzę polarną w Polsce. Przypominamy jednak, że warunki miejskie zwykle uniemożliwiają jej dostrzeżenie. Miejskie zanieczyszczenie światłem jest tak duże, że nie da się zobaczyć nawet najpiękniejszej zorzy. Jeśli owal zorzowy nas ogarnie, pamiętajcie aby wtedy wyruszyć poza miasto, z dala od ulicznych lamp.
Aktualny stan dziury koronalnej (czarny obszar) wyraźnie widać na obrazach Słońca w miękkim promieniowaniu rentgenowskim pochodzącym z satelity Hinode/XRT.